Siedząc pod kocem z malinową herbatą w ręku przychodzi wreszcie czas na jakieś refleksje. Boże, ale ja gadam.. Co najmniej jak jakiś filozof, tudzież zakompleksiona kobieta, która ma już sporo przeżyć za sobą. Nic z tych rzeczy moi Drodzy! Otóż zastanawiałam się nad wprowadzeniem codziennego pisania na blogu lub też chociaż kilka razy w tygodniu, tylko.. nie wiem po prostu czy jest dla kogo pisać? Jesteście tu tak właściwie :)? Miło jest czasem wiedzieć, że jednak kogoś to interesuje i mam nadzieję, że jeszcze nie posnęliście! Jeśli nie to zrozumcie biedną maturzystkę, którą dopadł okres późnojesienny. Od grudnia obiecuję poprawę!
Oprócz recenzji chcę wprowadzić również jakieś cykle, tylko z pomysłami na nie jest trochę słabo.. Bo chciałabym żeby było to coś oryginalnego. Macie jakieś pomysły :)?
Przechodząc do jakiś milszych tematów nadchodzi zima, a co za tym idzie- ŚWIĘTA! Wszystkie centra "Last Christmas" czy też z gorącą czekoladą i stosem mandarynek, usiąść na kanapie pod kocem oglądając po raz tysięczny "Kevina". A jak tam Wasze nastawienie?
handlowe i supermarkety będą wypełnione po brzegi bombkami, słodyczami, zabawkami, etc. Niestety z ręką na sercu muszę się do czegoś przyznać, otóż..uwielbiam to! Najchętniej już zaczęłabym ubierać choinkę, nucąc pod nosem świąteczne piosenki, takie jak nieśmiertelne
Jeśli jeszcze nie posnęliście, ani nie zrezygnowaliście z czytania gdzieś tam w połowie, dziękuję, że czytanie takie szmeranie- gderanie i odpowiedzcie mi na nurtujące pytania. Tymczasem idę modlić się o krztę nadziei i przebłysku wiedzy na jutrzejszej próbnej z matmy- co jest nie lada wyzwaniem dla humana!
Trzymajcie się ciepło
Kochani!
Chętnie poczytam posty w tematyce około książkowej :D np. ulubione wydawnictwa (ale nie tylko dlatego, że ze mną współpracują :P), ulubiona tematyka w książkach, gadżety książkowe, czytać czy nie czytać :P, chętnie oglądam stosy i biblioteczki własne.... nie wiem co jeszcze;) O tej godzinie za dużo mi do głowy nie przychodzi :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie o czymś takim myślałam, muszę jeszcze zrobić burzę mózgów i coś się wymyśli :). Nie dziwię Ci się, o 4 nad ranem też nie chciałoby mi się myśleć..:D
UsuńTo z pewnością będzie miła odmiana, życzę ciekawych pomysłów. Zbliżają się święta, będzie z pewnością o czym pisać:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też mam taką nadzieję! Święta to doskonały czas na zmiany i są obfite w przeróżną tematykę, więc tematów na pewno nie zabraknie :)
UsuńTeż uwielbiam ten świąteczny szał, te rozświetlone wystawy sklepów, mikołajów, choinki...
OdpowiedzUsuńJeżeli czujesz się na siłach, to oczywiście pisz częściej, wprowadzaj nowe tematy. Może być ciekawie;) Nie mogę niestety obiecać, że przeczytam wszystkie, bo ciągle brakuje mi ostatnio czasu... I jakoś na poprawę w tym temacie się nie zanosi, ale z ciekawością będę zaglądać. Życzę powodzenia!
Będę starała się pisać jak najczęściej, jednak wątpię aby w mojej sytuacji było możliwe to codziennie. Doskonale Cię rozumiem, samej brak mi czasu na nadrabiane zaległości :)
Usuń