wtorek, 23 lutego 2016

DIMILY część II- Zapowiedź!



Dziś przychodzę do Was z dobrą nowiną, bo pora zacząć odliczać dni do premiery długo wyczekiwanej przez fanów drugiej części serii DIMILY "Czy wspomniałam, że Cię potrzebuję?". Osobiście zacieram rączki i wprost nie mogę się doczekać czym tym razem zaskoczy nas autorka i jak potoczą się losy bohaterów. Czyli coś idealnego na pierwsze marcowe dni- oby ciepłe :)


PREMIERA JUŻ 2 MARCA!

niedziela, 14 lutego 2016

TOP 10 książek z miłością w tle, czyli WALENTYNKI


Z okazji Święta Zakochanych, czyli wszechobecnych dziś Walentynek przygotowałam dla Was coś specjalnego. Otóż jest to TOP 10 książek o miłości, czyli coś idealnego właśnie przy okazji tego wyjątkowego dnia. Nawet jeśli nie macie z kim spędzić tego dnia, brakuje Wam drugiej połówki to nie martwcie się, nie jest to nic strasznego i nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście zaparzyły sobie kubek ulubionej herbaty, rozsiadły się wygodnie w fotelu i zabrały się za czytanie którejś z tych książek moje Miłe :)


1."Wichrowe wzgórza" Emily Bronte
Klasyk, klasyk i jeszcze raz klasyk. Tą książkę po prostu trzeba przeczytać.

2."Gwiazd naszych wina" John Green
Czy jest tu jeszcze ktoś kto jej nie czytał?

3."Jesienna miłość" Nicholas Sparks
Jest tu przede wszystkim z sentymentu. Pierwsza książka tego autorka, którą przeczytałam i od razu się w niej zakochałam. Opowiada o miłości ponad wszystko, mimo granic jakie stawia nam życie.

4."Duma i uprzedzenie" Jane Austen
Bezapelacyjnie ta książka musiała się tu znaleźć, bez niej romans w ogóle nie istnieje. Definitywnie.

5."Przeminęło z wiatrem" Mitchell Margaret
Opasłe tomisko przepełnione miłością od pierwszej do ostatniej strony.

6."Małe zbrodnie małżeńskie" Erick-Emmanuel Schmitt
Spojrzenie na miłość trochę inaczej. Z lekkim humorem, aczkolwiek niesie w sobie tyle prawdy, że aż trudno uwierzyć.

7."Anna Karenina" Lew Tołstoj
Kocham tą lekturę, po prostu kocham miłością czystą i bezwzględną.

8."PS Kocham Cię" Cecelia Ahern
Potok wylanych łez, nie żałuję ani jednej minuty spędzonej na czytaniu jej.

9."Miłość po polsku" Manuela Gretkowska
Bez Gretkowskiej ta lista nie byłaby pełna. Mistrzyni polskiego pióra w tym zakresie. Nie jest to typowe romansidło, czyli lekko z dystansem.

10."Love story" Erich Segal
Czy ta lista bez tej pozycji w ogóle mogłaby istnieć? Nie sądzę.


Oto moja lista, co byście do niej dodały/ odjęły? Czekam niecierpliwie na Wasze propozycje. Tymczasem ja zmykam świętować z Lubym, a Wam życzę miłego dnia :)

piątek, 12 lutego 2016

"Ja, Ty, MY. Książka wspólnych zapisków" Lisa Currie

PREMIERA JUŻ       17.02.2016 !

Autor: Lisa Currie
Tytuł: Ja, Ty, My. Książka wspólnych zapisków
Wydawnictwo: Feeria Young



Dosłownie parę chwil temu wyszedł ode mnie kurier. W moje ręce wręczył egzemplarz "Ja, Ty, MY. Książka wspólnych zapisków" Lisy Currie. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przyjazna okładka- żółć, która się na niej znajduje aż zachęca do wspólnej zabawy. Otwierając książkę natkniemy się na wskazówki od autorki, czyli wszystko to, czego będziemy potrzebować do wypełnienia stron. Ale, ale... Nie jest to typowe czytadło, wręcz przeciwnie! Jest to szansa na wspólną przygodę z naszym przyjacielem. Stanowi swego rodzaju wspólny pamiętnik, który możemy zachować jako pamiątkę na dalsze lata.

Takich propozycji na rynku wydawniczych swego czasu było naprawdę sporo, jednak ta nieco różni się od pozostałych. Nie jest to typowa książka zadań ( tak jak np. "Zniszcz ten dziennik"), stanowi ona bardziej formę zapisków, a przede wszystkim pozwoli poznać bliżej siebie i swoich przyjaciół. Przede wszystkim jest doskonałym sposobem na nietypowe spędzenie czasu. Wspomaga ona kreatywność i z pewnością ruszy nasze komórki mózgowe. Jest zarówno świetną zabawą, jak i sposobem na rozwiązanie spraw nie do końca oczywistych, rzeczy o których czasem ciężko jest porozmawiać. Nie ma się o co martwić, przy okazji wypełniania kolejnych kartek, tematy tabu odchodzą w zapomnienie. "Ja, Ty, MY" to idealna pamiątka na stare lata i na zaciśnięcie przyjacielskich więzi.
Egzemplarz poleciłabym bardziej nastolatkom, ale to chyba dosyć oczywiste. Z pewnością 10 lat Ta książka jest po prostu pozbawiona granic i reguł :)!
temu z przyjaciółką, aż uszy trzęsłyby nam się od perspektywy posiadania wspólnego dziennika. Nie myślcie jednak, że tylko nieletni będą cieszyć się przy tej książce. Nic bardziej mylnego, niektóre zadania świetnie sprawdzą się u 10-latki, jak i zarówno u 50-latki. Polecam szczególnie przyjaciółkom rządnych przygód!


PS: Witam ponownie po dłuuuuugiej przerwie. U mnie zmiany, zmiany, zmiany..:)