Tytuł: "Mango, nie mów nikomu"
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 264
"Mango, nie mów nikomu" jest dość specyficznym punktem na liście lektur młodzieżowych. Nie nazwałabym tego typową młodzieżówką, ale nie dałabym mu również miana książki z tych trudniejszych. Autorką tego niezwykłego fenomenu jest 49-letnia Wendy Mass- co jeszcze bardziej mnie zadziwia, bo zaczytując się w powieść mamy wrażenie naprawdę młodego, a zarazem dojrzałego pióra. Jednym z ciekawszych zaskoczeń jakich miałam okazję dowiedzieć się o autorce jest fakt, iż na jej koncie znajdziemy scenariusz do jednego z odcinków kultowego "Detektywa Monka".
Mia- główna bohaterka książki to nietypowa 13-latka, w której życiu kolory odgrywają niezwykłą wartość. Dziewczyna rozpoznaje je w liczbach, imionach, a nawet dźwiękach. Dla niej jest co całkiem normalne, jednak wie, że zupełnie inaczej odebraliby to inni ludzie. Przez co nastolatka uważa, że nie powinna się z nikim tym dzielić. Jedynym wyjątkiem jest Mango- jej kot, który stał się powiernikiem jej pilnie strzeżonej tajemnicy. Z początku nastolatka czuje się dziwadłem przez co niestety staje się również nieco odsunięta od innych uczniów. Kiedy jednak dowiaduje się, że jej przypadłość to żadna choroba i że nie jest jedyną osobą, która widzi kolory, zaczyna patrzyć na siebie zupełnie inaczej. Czuje, że nie jest z tym sama, a poza tym nie jest to nic, co czyniłoby z niej dziwaka. Dla nastolatka jest to niezmiernie ważne, dlatego uważam, że autorka porusza ten problem w sposób doskonały. Robi to poprzez połączenie nieco trudnego tematu z przygodą, humorem oraz przede wszystkim przystępnym językiem. Bohaterowie są bardzo barwnymi postaciami, dzięki czemu czas spędzony z "Mango, nie mów nikomu" będzie czasem przyjemnym.
Wendy Mass w prosty, ludzki i przede wszystkim lekki sposób pomaga młodemu czytelnikowi zrozumieć, że inny nie znaczy gorszy. Wydaje mi się, że jest to idealny tytuł skierowany do młodszych czytelników. Nie dałabym tu jednak definitywnego znaku "STOP" dla starszych czytelników, ponieważ jest to na tyle przyjemna i pożyteczna lektura, że warto czasem odnaleźć w sobie nieco wrażliwości na problemy tych młodszych. Oczywiście książka ma swoje plusy i minusy, jednak uważam ją za wartą przeczytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zależy mi na Twojej opinii, ale proszę nie zostawiaj komentarzy typu ''Nie dla mnie'' lub ''Brzmi ciekawie''- wysil się trochę i doceń moją pracę. Zostaw adres swojego bloga, a na pewno zajrzę, jednak nie zostawiaj tu samych zaproszeń. Obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimie- podpisz się!