czwartek, 21 marca 2013

,,My, dzieci z dworca ZOO'' Christiane F.

 
Autor: Christiane F.
Tytuł:  ,,My dzieci z dworca ZOO''
Wydawnictwo: Iskry

 Książka, która wzbudza w czytelniku głębokie poruszenie. Czytając wczuwamy się w historię młodej narkomanki- z pozoru normalnej dziewczyny, która z czasem wpada w złe towarzystwo, przez które zaczyna swoją przygodę ze światem używek. Uświadamiając sobie, że ta historia miała miejsce i że takie rzeczy dzieją się naokoło nas, nie możemy wyjść z zszokowania. Książka wprowadza nas w ten gorszy wiat, który tak łatwo przeoczyć. Zauważamy co dzieje się za plecami nieświadomych rodziców, nauczycieli czy nawet przyjaciół- którzy wydawali się bliscy. Sięgając po te przemyślenie Christiane F. dowiadujemy się jak wygląda jej codzienne życie. Jesteśmy przy niej w momencie zażycia jej pierwszej dawki heroiny, przy jej pierwszym seksie, przy jej staczaniu się na dno. Każdy z nas- czytelników, nie jest w stanie przebrnąć przez tą historię bez chociaż krzty współczucia, lecz główną emocją jaka nam przy tym towarzyszy jest przerażanie. Czy książka mi się podobała? Nie sądzę, że książki tego typu powinny się podobać. Takie rzeczy powinny przede wszystkim otwierać oczy tym, którzy widzą świat jako idealny zbiór materii. Każdy człowiek powinien być świadomy tego, co dzieje się za naszymi plecami. Moim zdaniem powinna być to lektura obowiązkowa w szkole lub chociaż każdy z nas powinien mieć z nią styczność w młodym wieku- najlepiej w okresie buntu.

OCENA: 8/10

4 komentarze:

  1. Myślę, że nie powinni jej dawać jako lekture, bo to najgorsze co można zrobić książce. Aczkolwiek każdy nastolatek powinien ją przeczytać, a może jeśli nie książkę to film. : )
    Dużo o niej słyszałam i chce ją przeczytać, tylko nie moge jej znaleźć w bibliotece. : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za zgłoszenie do wyzwania "Czytam Fantastykę" :)
    Od teraz możesz podsyłać linki do recenzji książek przeczytanych od momentu przystąpienia do wyzwania :)
    życzę powodzenia!
    i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z komentarzem Carii, że nie powinni dawać tego jako lektury, choć jej nie miałam. Głównie dlatego, bo na samo słowo ,, lektura'' są skojarzenia nudnej i monotonnej książki, a niektóre mogą okazać się ciekawe. Nie ocenia się książki po okładce :D
    Zapraszam do siebie:
    music-the-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. moim zdaniem ta książka powinna być lekturą, jak najbardziej! wśród gimnazjalistów na pewno wywołałaby poruszenie, bo narkotyki to temat, który zachęca dużą ilość osób do czytania. ;)

    OdpowiedzUsuń

Zależy mi na Twojej opinii, ale proszę nie zostawiaj komentarzy typu ''Nie dla mnie'' lub ''Brzmi ciekawie''- wysil się trochę i doceń moją pracę. Zostaw adres swojego bloga, a na pewno zajrzę, jednak nie zostawiaj tu samych zaproszeń. Obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimie- podpisz się!