czwartek, 7 sierpnia 2014

English matters- bez języka ani rusz?


Jak to się mówi: język podstawą wykształcenia XXI w. Niezmiernie mnie to cieszy, że to angielski jest uważany jako międzynarodowy i powszechny. Jeśli nauka kojarzy Wam się jedynie z godzinami męczarni i ślęczeniem nad książkami, mam coś specjalnego dla Was.

Przedstawiam Wam magazyn dzięki, któremu dalsza edukacja języka stanie się szybka i przyjemna. "English matters" zawiera wiele stron ciekawych artykułów, a do tego uraczyli nas tzw. "kolumną trudnych słówek", które mogłyby wydawać się niezrozumiałe dla laika w tych sprawach. Jako że nie należę do asów anglojęzycznych, ani życie nie stworzyło mnie człowiekiem który szybko przyswaja obce języki, jest to dla mnie świetne rozwiązanie. Na domiar tego wszystkiego, wiecie co? Z ręką na sercu mogę przyznać, że czasopismo czytam z chęcią. Ja z chęcią? Otóż tak! Dodam nawet, że nie czuję przy tym żadnej presji czy też trudności. Ot, czytanie czegoś lekkiego dla odprężenia.
Przedstawiam Wam wydanie 10 tego roku. W środku coś specjalnego powinni znaleźć dla siebie mole książkowe. Co to takiego? Przekonacie się sami sięgając po ten numer. Oprócz artykułów poświęconych typowo literaturze, redakcja stawia wiele ciekawych pytań, które aż zachęcają do wgłębienia się w dalszą część.
Jak dla mnie wielka piątka z plusem dla redakcji, która spisuje się świetnie, a z numeru na numer znajdujemy coraz to ciekawsze artykuły. Polecam każdemu, kto poszukuje w swoim życiu sposobu na przyjemną naukę języka bez którego ani rusz, bo przecież angielski jest teraz podstawą w dalszym życiu w społeczeństwie. Macie już swój najnowszy egzemplarz "English matters"? Jak Wam się podobał? Przede wszystkim: jaka jest Wasza opinia na temat znajomości języka?

Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawcy, nie miało to jednak wpływu na opinię.

2 komentarze:

  1. Zgadzam się, że te magazyny są bardzo wartościowe.
    Faktycznie w dzisiejszych czasach jest ciężko bez znajomości języków obcych. Nawet w książkach polskich autorów nie brakuje obcojęzycznych zwrotów, tekstów piosenek, wierszy i często brakuje ich tłumaczenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obcojęzycznych zwrotów nie brakuje nawet w zwykłym życiu codziennym, w pracy, a nawet coraz częściej w szkole, dlatego uważam, że każdy chociaż w podstawowym stopniu powinien znać angielski. W tym czasach to niestety konieczność.

      Usuń

Zależy mi na Twojej opinii, ale proszę nie zostawiaj komentarzy typu ''Nie dla mnie'' lub ''Brzmi ciekawie''- wysil się trochę i doceń moją pracę. Zostaw adres swojego bloga, a na pewno zajrzę, jednak nie zostawiaj tu samych zaproszeń. Obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimie- podpisz się!