niedziela, 9 czerwca 2013

Lauren Kate- Udręka



Autor: Lauren Kate
Tytuł: ,,Udręka''
Wydawnictwo: MAG

Jakiś czas temu postawiłam sobie cel: przeczytać cały cykl ,,Upadli''. O ile w miarę podobała mi się pierwsza część, tak druga nieco mnie zawiodła.. No ale zacznijmy może od początku. ,,Udręka'' to druga część wyżej wymienionego cyklu. Lauren Kate postanowiła wprowadzić czytelnika w świat upadłych aniołów.
Niestety autorka swoim stylem niebezpiecznie zbliżyła się ku dobrze wszystkim znanej sadze pt. ,,Zmierzch''.
Luce ( tak, wreszcie zapamiętałam jej imię!) do bólu swoim zachowaniem przypominała nic niewiedzącą Bellę, która nie potrafi określić swojej miłości oraz Arriane, która upodabniała się do małego wszechobecnego chochlika- Alice. Jak to często bywa w drugich częściach, kochanków dzieli odległa droga, która wystawia ich uczucie na próbę- i tu nie ma żadnego zaskoczenia.
Książka opowiada o zmaganiach młodej nastolatki, która znalazła się w poprawczaku przez incydent o którym dowiadujemy się w pierwszej części. Tym razem Luce i Daniel muszą się rozdzielić. W tych ciężkich czasach, dziewczynę jednak wspiera pewien chłopak. Swoją drogą, według mnie bardzo denerwujący wątek- przecież trzeba wprowadzić osobą trzecią..
Minusem ,,Udręki'' na pewno jest zbyt długie rozczulanie się nad beznadziejną sytuacją bohaterki. W każdym rozdziale musimy choć chwilę poczytać o tym jak Luce jest źle i jaka biedna z niej dziewczyna. Cóż..taki urok książek o miłości. Pewnie nikogo nie zaskoczy jeśli powiem, że akcja znów rozkręciła się na końcu. Sięgnęłam po tę część, bo kierowała mną ciekawość dalszych losów bohaterów.

,,Czasem piękne rzeczy pojawiają się w naszym życiu znikąd.
Nie zawsze je rozumiemy, ale musimy im zaufać.''*

Wielkim plusem jest wprowadzenie nowego wątku, jakim jest podróż w czasie. Autorka wykazała się oryginalnością oraz sprawiła, że świat upadłych aniołów niekoniecznie jest taki jak go sobie wyobraziliśmy, dzięki innym powieściom tego rodzaju. Motyw podróżowania w przeszłość sprawił, że książkę czytałam z zaciekawieniem oraz poprawił nieco moją opinię o całej opowieści.
Nie wymagałam od tej książki wiele, ponieważ ,,Upadli'' nie było żadnym arcydziełem. Jednak sądziłam, że drugą część będzie czytało się równie szybko jak jej poprzedniczkę. Niemniej jednak się myliłam- ,,Udręką'' nazwałabym przebrnięcie przez pierwszą połowę książki. Co ciekawe Daniel- luby bohaterki, pojawił się w książce tyle razy, że bez problemu policzyłabym to na palcach jednej dłoni.
Ciągle tylko narzekam i narzekam, ale przecież dobrze wiem jak to jest cyklami książek. Zazwyczaj druga część jest tą, która ma być tylko tą przejściową, aby chwilowo nasycić czytelnika. Nie zważając na moją opinię o ,,Udręce'' właśnie sięgam po trzecią część, gdyż nie chce po jednej nieudanej książce skreślać całej opowieści jaką tworzy kilka części.

,,W najlepszym wypadku zaufanie jest próżnym zajęciem.
W najgorszym może doprowadzić do śmierci.''*

Do przeczytania zachęcam tych, którzy są fanami paranormal romanse oraz nie mają lepszej książki do przeczytania. Jeśli zaczęliście czytać cykl ,,Upadli'' powiem Wam jedno- nawet gdybyście pominęli tą jedną część nic wielkiego by się nie stało. Całej ,,akcji'' można się łatwo domyślić, a książka opowiada głównie o tęsknocie Luce do Daniela.  

Ocena: 5/10

*wszystkie cytaty pochodzą z książki pt.,,Udręka''

Książka przeczytana w ramach wyzwań: Paranormal romanse i Czytam fantastykę

16 komentarzy:

  1. recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę",
    pozdrawiam serdecznie :)
    Miłośniczka Książek

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie nie chcę się zagłębiać w żaden cykl, bo jeszcze walczę z "Obcą". Poczekam aż się uporasz z całością i jakie będzie Twoje zdanie. Może wtedy dam się namówić:) Cykle zwykle bywają nierówne, jedne tomy są wybitne, inne przeciętne. Jeśli nie trafi się żaden beznadziejny, to i tak jest nieźle:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety muszę przyznać rację.. Z cyklami tak już jest- jeśli nie trafi się żaden poniżej poziomu to jest cud. Cała seria nie powala na kolana, ale jest to miły odpoczynek po ciężkim dniu :).

      Usuń
  3. Na razie czekam aż znajdę pierwszy tom:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znalazłam całą serię w bibliotece, gdybym miała wydawać na nie pieniądze, na pewno nie trafiła by w moje ręce :).

      Usuń
  4. Paranormal romance to zdecydowanie nie mój gatunek. Mimo wszystko przeczytałam Twoją krytyczną wobec książki recenzję i sądzę, że piszesz bardzo ciekawie. Możesz liczyć na moje częste odwiedziny:)
    POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pochlebną opinię! Takie komentarze tylko człowieka umacniają i motywują do dalszego działania :).

      Usuń
  5. Popieram poprzedniczkę, bardzo ładnie piszesz, tylko się nie poddawaj i konsekwentnie prowadź bloga . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nigdy nie byłam do tej serii przekonana i już chyba nie będę. Nie mój gatunek, fabuła, podobnie jak bohaterzy, kogoś mi przypominają (mhmmm kogo?), a po co czytać to samo tyle, że z innymi, kilkoma szczegółami. Z twojej recenzji wynika iż główna bohaterka swoim zachowaniem jest podobna do Belli, a to skutecznie odstrasza mnie do serii, a najbardziej do tej części. Nie dla mnie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bella, Bella, Bella..Jaka szkoda, że autorzy po fenomenie ,,Zmierzchu'' wzorują się na niej i upodabniają ich postaci do niej. A niestety Luce i Daniel przypominają swoim charakterem Edwarda i Bellę w taki sposób, że na to nie da przymknąć się oka..

      Usuń
  7. Przeczytałam dwie części. Nie rzuciły mnie na kolana, ale nie były najgorsze.

    in-corner-with-book.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego sama nie wiem co sądzić o całej serii, bo ani nie jest najgorsza ani najlepsza. I co począć z taką serią? Chyba przeczytam ją do końca, chociaż pewnie tylko dlatego, że po prostu nie lubię zostawiać otwartych serii ..:D

      Usuń
  8. Cała ta historia jest ogólne monotonna. Znaczy: pomysł jest niezły, ale moim zdaniem Lauren pisze ,, ciężkim językiem'' od którego boli głowa. Nie przepadam za tą serią, gdyż wszystko kręci się wokół Luce i Daniela- jakbym czytała kolejną głupią książkę podobną do Pamiętniki Wampirów czy Zmierzchu! Tej serii nie polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ,,Pamiętników wampirów'' nie czytałam i nie mam zamiaru. Już wcześniej, bo w pierwszej części, zauważyłam kolosalne podobieństwo bohaterów i historii do oklepanego ,,Zmierzchu'', no ale cóż..w tych czasach niestety trudno znaleźć oryginalną książkę tego typu..:)

      Usuń
  9. Nie powiem, żeby była to jednak z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam w życiu, ale nie była aż taka zła. Z całej serii najbardziej chyba podobała mi się druga część.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi najbardziej przypadła do gustu pierwsza część jak na razie. Masz rację, nie jest to nic ambitnego, aczkolwiek czasem po prostu potrzebuję ''odmóżdżenia'', a zwłaszcza teraz kiedy mam nawałnicę nauki ..:)

      Usuń

Zależy mi na Twojej opinii, ale proszę nie zostawiaj komentarzy typu ''Nie dla mnie'' lub ''Brzmi ciekawie''- wysil się trochę i doceń moją pracę. Zostaw adres swojego bloga, a na pewno zajrzę, jednak nie zostawiaj tu samych zaproszeń. Obraźliwe komentarze będą usuwane. Anonimie- podpisz się!